Skocz do zawartości
TUUURBINA

Ciągniki o mocy ponad 120KM

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Rolnik nowoczesny tym rożni się od rolnika z połowy XX wieku, że elektronikę akceptuje, elektroniki używa i umie tej elektroniki używać a przede wszystkim jej się nie boi!!Nie chcę nikogo urazić ale aby w naszym rolnictwie nastąpił postęp musimy pogodzić sie z tym, że elektronika będzie niezbędna wkrótce w każdym ciągniku. Jak ktoś będzie trzymał się tylko starych zetorów, ursusów czy mtzetów z lat osiemdziesiątych, to za parę lat konkurencja z krajów zachodnich zetrze go z powierzchni ziemi.Nie możemy być skansenem Europy!!!W większym lub mniejszym stopniu musimy iść za trendami światowymi.Jesteście z pewnością młodzi, przed trzydziestką, odejdźcie od stereotypów czy fobii, które gdyby były wyrażane przez siedemdziesięciolatków to bym się niczemu nie dziwił.

 

A takie są trędy światowe:

http://wrp.pl/index.php?nr=14&id=104

 

Jeszcze długo nie będzie nas stać na takie ciągniki, ale pomało oswająć się trzeba z myślą, że to jest nasza przyszłość i tak powinna ona wyglądać. Nawet krajowi producenci wprowadzają pewne elementy elektroniki do swoich wyrobów, bo bez tego coraz trudniej sie obejść.

Nie chciałem nikogo dotknąć, a jeśli kogoś jednak uraziłem to przepraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również zauważyłem u wielu polskich rolników głupie jak dla mnie przekonanie że ciagnik ma pracować i tylko i wyłacznie pracowac a to że pali cholera wie ile że wyje żę cieżko wysiedzieć w środku że wygląda jak straszydło czy że wiecej wyje i spali niż zrobi. Dużo osób mysli że lepiej kupić starego złoma i go robic cały czas bo jaki niby to on łatwy w naprawie a za nic nie kupi dobrego zagranicznego nawet jeżeli ma kase bo jak to sie zepsuje to co robić i wogule najlepiej niech do koni wróca bo tam nie ma elektroniki i jest tani w naprawie głupkowate polskie rozumowanie. Niech nikt nie czuje sie urazony ale jak to dorównac poziomem rolnikom unijnym jak wszystko jedzi dalej 20 letnimi ursusami pomijając kwestnie braku środków na zakup sprzetu co jest również bardzo dużym problemem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi chodziło o to,że ciągnik nie ma być wypchany elektroniką tak jak ta valtra opisana na stronie internetowej.Nowe ursusy,zerory,czy pronary nie mają w sobie tyle elektroniki i tak jest ok.Nie mówie wcale żeby kupować 20 letnie ciągniki bo w nich niema elektroniki.Wiadomo ze technika idzie do przodu.Można sobie kupić sobie nowy traktor np. zetor,który niema w sobie tyle elektroniki co john deere,czy inna zachodnia marka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie... Dajcie mi taką valtre to będe nią robił... Żaden problem... Problem w tym z kad wziąźć kase na takie coś... jakbym miał jej wór to bym sobie kupił ciagnik naszpikowany elektroniką ile wlezie... Na razie moge tylko pracowac starym dobrym wołem roboczym na którego mnie stać a który sobie też dobrze radzi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, niech baędzie dajcie mi tą valtrę to też się nią jakoś przemęcze, moja strata. Powciskam te guziczki zamiast się szarpać z wajchami w sześciesiątce. To oczywiste, że każdy normalny rolnik by wybrał traktor naszpikowany elektroniką tylko nikt nie ma na to kasy. Przykładowo gdybym miał 200 000 zł to napewno bym za to nie kupił nowego traktora, tylko postawił sobie obore, czy dokupił więcej jałówek.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie... Dajcie mi taką valtre to będe nią robił... Żaden problem... Problem w tym z kad wziąźć kase na takie coś... jakbym miał jej wór to bym sobie kupił ciagnik naszpikowany elektroniką ile wlezie... Na razie moge tylko pracowac starym dobrym wołem roboczym na którego mnie stać a który sobie też dobrze radzi:)

 

zgadzam sie z tobą

 

ja miałem ursusa 1014 a w 2003 kupiłem mf 4270 wygodniej to się jeżdzi ale paliwa 20 % /ha więcej mi pali i jak ktoś może gadać że uprawa zachodnim jest opłacalniejsza jeszcze do tego droższa obsługa a w nowym 1234 to wcale nie jest głośniej

 

znajomy obrabiał sie mtzetem a teraz jd 6520 i też więcej mu paliwa idzie

a paliwko nie jast tanie nawet rolnicze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
No dokładnie... Dajcie mi taką valtre to będe nią robił... Żaden problem... Problem w tym z kad wziąźć kase na takie coś... jakbym miał jej wór to bym sobie kupił ciagnik naszpikowany elektroniką ile wlezie... Na razie moge tylko pracowac starym dobrym wołem roboczym na którego mnie stać a który sobie też dobrze radzi:)

 

zgadzam sie z tobą

 

ja miałem ursusa 1014 a w 2003 kupiłem mf 4270 wygodniej to się jeżdzi ale paliwa 20 % /ha więcej mi pali i jak ktoś może gadać że uprawa zachodnim jest opłacalniejsza jeszcze do tego droższa obsługa a w nowym 1234 to wcale nie jest głośniej

 

znajomy obrabiał sie mtzetem a teraz jd 6520 i też więcej mu paliwa idzie

a paliwko nie jast tanie nawet rolnicze

 

co ty człowieku piszesz Zachodniej ciągniki palą więcej niz nasze wschodnie Wyjaśnij to dokładnie o jakie warunki pracy chodzi, moze jeden pracował na piaskach a drugi w glinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie... Dajcie mi taką valtre to będe nią robił... Żaden problem... Problem w tym z kad wziąźć kase na takie coś... jakbym miał jej wór to bym sobie kupił ciagnik naszpikowany elektroniką ile wlezie... Na razie moge tylko pracowac starym dobrym wołem roboczym na którego mnie stać a który sobie też dobrze radzi:)

 

zgadzam sie z tobą

 

ja miałem ursusa 1014 a w 2003 kupiłem mf 4270 wygodniej to się jeżdzi ale paliwa 20 % /ha więcej mi pali i jak ktoś może gadać że uprawa zachodnim jest opłacalniejsza jeszcze do tego droższa obsługa a w nowym 1234 to wcale nie jest głośniej

 

znajomy obrabiał sie mtzetem a teraz jd 6520 i też więcej mu paliwa idzie

a paliwko nie jast tanie nawet rolnicze

 

co ty człowieku piszesz Zachodniej ciągniki palą więcej niz nasze wschodnie Wyjaśnij to dokładnie o jakie warunki pracy chodzi, moze jeden pracował na piaskach a drugi w glinie

 

w takicz samych

 

naucz sie czytać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się będę upierał, że uprawa ciągnikiem zachodnim jest tańsza(pomijając to że znacznie przyjemniejsza).Mam MF-a 3050 i pali on średnio 2l mniej niż 914-stka czy Zetor 7245 wiem bo takie ciagniki mają znajomi.A elektronika jest już obecna wszędzie więc takze w rolnictwie nie da się jej uniknać.Ciekaw jestem czy jeżdzicie Polonezami czy samochodami zachodnich marek wypchanymi elektronika itp. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe ja raczej to drugie Wprawdzie mam diesla więc troche mniej elektroniki niż benzyniaku:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzesio. popieram i jak wół bede sie upierał że zachodnimi ciągnikami jest taniej uprawić glebe... chyba ze jest to jakis paliwożerca typu case, czy NH.

przykład.kilka lat temu pracowałem u-1614. przy orce wciagał na naszych ziemiach

jakieś 14l/h. JD 6920s wciaga mi 19-22l/h. tylko że 16-tka zaorałem w godzinie 0,5-0,7ha/h a johnem robie 1-1,5ha/h albo czasami i więcej. na samym paliwie idzie zaoszczedzić, a warunki pracy sa o niebo lepsze...

przy siewie agregatem amazone ke-ad 303 16-tka brała mi 12l/h a john bierze 16l ale johnem zasieje w tym samym czasie 2 razy wiecej niż ursusem!!!.

po pierwsze-paliwo!!!

po drugie -czas!!!

po trzecie- warunki pracy...

 

a tak pół zartem... po całym dniu pracy w upale ursusem to i zonka nie ma pożytku....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie że musiałeś do tej 16 nastki zapinać pług grudziądzki 3 skibowy co zabiera 1 m szeroko bo ja oram c -360 na dwie skiby ok.65m szeroko i do głowy mi nie chce przyjsć że tak mozna traktor oszczędzać bo moja wyajnośc to ok.0,25 do 0,3 ha na godzine mówie i o zajebiscie cięzkiej orce na głebokośc 30 cm. Moim skromnym zdaniem to 16 nastka napewno powinna z 4 skibowym obrotowym pługiem zaczynać od 0,8 ha na godzine wydajnosci a na dużych kawałkach spokojnie 1,2 i powinna palić przy tym z 18 -20 l na godzine, a może orałeś na kawałku o wymiarach 100 na 100 metrów.pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie znasz naszych ziem kolego. u nas są kawałki gdzie z 4ką obrotowa sobie 1224 nie poradzi.a 16tka idzie bo idzie.

w zeszłym roku mój sasiad który ma 1614 z 1999roku nie dał rady po burakach zaorać 4skibowym overumem ustawionym na niecał 140cm. ja swoim JD6920s z kvernelandem185cm też nie dałem rady. zaczepilismy jego pług do JD i dopiero poszło. orałem około 1godz,20min kazdy hektar, a ciągnik mi wciagał 21l/h...

więc swoje piasulki mozesz szesciesiatce dać, ale u nas bys z jedną skiba miał problem stary...

 

a kawałków 100 na 100 u nas nie brakuje. ja mam 200ha w 41kawałkach. najmniejszy to 0.8ha najwiekszy 21ha. teren płaski jak stół, zero kamieni, ale za to od zarabania rowów, i kurewsko cięzka ziemia...

spójż na fotke pod moim nickiem.... to są siewy jarej pszenicy pod koniec kwietnia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie znasz naszych ziem kolego. u nas są kawałki gdzie z 4ką obrotowa sobie 1224 nie poradzi.a 16tka idzie bo idzie.

w zeszłym roku mój sasiad który ma 1614 z 1999roku nie dał rady po burakach zaorać 4skibowym overumem ustawionym na niecał 140cm. ja swoim JD6920s z kvernelandem185cm też nie dałem rady. zaczepilismy jego pług do JD i dopiero poszło. orałem około 1godz,20min kazdy hektar, a ciągnik mi wciagał 21l/h...

więc swoje piasulki mozesz szesciesiatce dać, ale u nas bys z jedną skiba miał problem stary...

 

a kawałków 100 na 100 u nas nie brakuje. ja mam 200ha w 41kawałkach. najmniejszy to 0.8ha najwiekszy 21ha. teren płaski jak stół, zero kamieni, ale za to od zarabania rowów, i kurewsko cięzka ziemia...

spójż na fotke pod moim nickiem.... to są siewy jarej pszenicy pod koniec kwietnia...

 

czarny jak mozesz to przeslij mi tą fotke w wiekszym formacie na mail czasty11@wp.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak sie buraki na takich bagnach udają , spółki wodej u was nie było ja mieszkam w Przeworsku na Mokrzance tak sie nazywała wieś co została w 34r przyłaczona do miasta. Na mokrzance przeważnie 1,2 klasa ziemi ale ziemia jest średnia. I takim sprzętem jak ty masz to też by sie utopił w paru miejscach. Jak bym 16nastce założył buty 650/65R38 i przód 540/65R28 przód i zrobił żeby koło 7 ton ważyła to można by tym ciągnikiem dużo więcej zrobić. Ale 14 l na godzine to przy cięzkiej orce to 1014 spali a nie 1614 bo on chlapnie 20 l . A twoja miejscowośc jak sie nazywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja się będę upierał, że uprawa ciągnikiem zachodnim jest tańsza(pomijając to że znacznie przyjemniejsza).Mam MF-a 3050 i pali on średnio 2l mniej niż 914-stka czy Zetor 7245 wiem bo takie ciagniki mają znajomi.A elektronika jest już obecna wszędzie więc takze w rolnictwie nie da się jej uniknać.Ciekaw jestem czy jeżdzicie Polonezami czy samochodami zachodnich marek wypchanymi elektronika itp. Pozdrawiam.

 

to ile ci pali ten mf 3050

 

niedaleko ma 3060 i w orce pali mu 8 -10/godz ja ostatnią działke co orałem w tym roku to spalił mi 160 litry /9 godzin ale miał co roibić bo pole było zalane w żniwa wodą troche nawet nie dałeh rady wykosić orałem mf 4270(110km)

 

mf to może i dobre traktory ale sciągnięte z zachodu korbanek sprowadza badziewie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podczas przegłądu machanicy od korbanka mówili mi że na chamowni ten sam model co ja mam ma 90 ,100 a nawet 110 km nawałku .

Troche mnie to zdziwiło żeby różnica mocy była 20% może mój miał 90 km i dlatego jest taki słaby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja się będę upierał, że uprawa ciągnikiem zachodnim jest tańsza(pomijając to że znacznie przyjemniejsza).Mam MF-a 3050 i pali on średnio 2l mniej niż 914-stka czy Zetor 7245 wiem bo takie ciagniki mają znajomi.A elektronika jest już obecna wszędzie więc takze w rolnictwie nie da się jej uniknać.Ciekaw jestem czy jeżdzicie Polonezami czy samochodami zachodnich marek wypchanymi elektronika itp. Pozdrawiam.

 

to ile ci pali ten mf 3050

 

niedaleko ma 3060 i w orce pali mu 8 -10/godz ja ostatnią działke co orałem w tym roku to spalił mi 160 litry /9 godzin ale miał co roibić bo pole było zalane w żniwa wodą troche nawet nie dałeh rady wykosić orałem mf 4270(110km)

 

mf to może i dobre traktory ale sciągnięte z zachodu korbanek sprowadza badziewie

Znam przypadek że nowy 190 konny kupiony u Korbanków rozsypał się w skrzyni po 1200 mth. Jak go zrobili to właściciel zaraz go sprzedał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W orce spala mi ok. 6l/godz (zaznaczam że mam słabe ziemie 4 i 5klasa) gość u nas orze Zetorem 7245 to min 8l mu wypija.

Podczas przegłądu machanicy od korbanka mówili mi że na chamowni ten sam model co ja mam ma 90 ,100 a nawet 110 km nawałku .

No to rzeczywiście dziwna sprawa.Jak by było 5% to juz dużo ale 20

Znam przypadek że nowy 190 konny kupiony u Korbanków rozsypał się w skrzyni po 1200 mth. Jak go zrobili to właściciel zaraz go sprzedał.

No takich przypadków napewno jest więcej i nie tylko w MF ale też u New Hollanda, Same-a, czy Deutza(sąsiad mojego kumpla z uczelni robił już dwa razy skrzynię w 130KM Same Silver) czy tak wychwalanego na forum Zetora.Niestety te maszynki się czasem psują, choć za taką kasę to nie powinny.Tylko jak coś się popsuje w MTZ-cie to nikt na to bardzo uwagi nie zwraca, ale jak padnie coś w ciągniku za 200tyś to zaraz wszyscy wiedzą, choć procentowo tych usterek jest napewno mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu z jaką prędkościo , jakim pługiem ,na jakich obrotach, jak głęboko że tak mało pali

Mi żeby proporcjonalnie do twojego spalił to musiałbym przy 1000 obroty nim robic

 

Cytat

(sąsiad mojego kumpla z uczelni robił już dwa razy skrzynię w 130KM Same Silver)

 

Pewnie ma tą skrzynie z 72 biegami . W mojej wsi ma takiego ze zwykłą skrzynią i chwali że mało pali z 3m kosem jak robi nim to tylko pomrukuje teraz wziął na próbe deutzfahra dx 6. 30 orał nim podobał mi sie dobrze ciągnął 4 pług

 

 

Mam pytanie czy ma ktoś styczność z Deutfahrami dx 6.30, dx 6.50, dx6.61, dx 6.71 warto taki ciągnik kupić?? Jakie ciągniki kolo 150km polecacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na jedynce szosowe(ok.8km/h)j przy 1600/1800 obr/min..Pług zagonowy 5*30.Głebokość orki ok.25cm.Na cieższych kawałkach muszę przeredukować bo ma za ciężko (pług trochę za duży do niego).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciek. zapraszam do nowego dworu koło kwidzyna. spółki wodne są. i główne rowy co 3 lata są kopane.ale to nic nie daje, skoro wsędzie sa pełne i nie ma woda dokąd spłynąć. a co do 1614, to czym młodsza rocznikiem pali więcej. znajomego 1234 z 99roku pali 16 a ja mam 1224 z 95 i pali 11. a 1014-sie zgodze. chleje jak głupi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co do 1614, to czym młodsza rocznikiem pali więcej. znajomego 1234 z 99roku pali 16 a ja mam 1224 z 95 i pali 11. a 1014-sie zgodze. chleje jak głupi

 

 

Jeśli codzi o to że 1234 to mają ene troche większą dawke ustawianą na pompie

 

1014 to nie chleje wcale mi nigdy 10 na godzine nie spalił w orce a gaz zawsze w podłodze ,w agregaci i transporcie to mniej .Silnik robilem sam a pompe i wtryski robił komkretny czlowiek bo jak zle ustawi korektor nadciśniniowy to może być że chla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korektor LDA nie ma nic do wiekszego spalania. Sluzy tylko do zmniejszenia dawki wtryskiwanego paliwa jezeli obroty silnika spadna za nisko.

 

Jezeli spojzycie na wykresy mocy i zuzycia paliwa to widac ze silnik zuzywa najmniej ok 1500-1800 obr /min( w zaleznosci od silnika).

 

Zaleta silnika turbodoladowanego jest wysoki moment obrotowy juz przy niskich obrotach silnika. Ta zalete trzeba wykorzystywac jezeli chce sie wykorzystywac ciagnik ekonomicznie. Moze robota wydawaloby sie idzie wolniej ale na koncu bedziemy miec wiecej w kieszeni i o to chyba nam wszystkim chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...