jasiuk32 0 Napisano 30 Maja 2008 grześ musimy opierać na twoim doświadczeniu ,skoro mówisz że stosujesz od kilku lat i na pewno wiesz że niszczysz larwy pryszczarka ,to znaczy że jest to możliwe . Nurelką układowo-wgłębną ok. Ale powierzchniowo działającym Pyrinexem - no nie wiem. Stosowałeś już men2face do niszczenia jakiś szkodników znajdujących się wewnątrz roślin, napisz coś więcej.Zawsze będzie taniej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Klemens 0 Napisano 31 Maja 2008 ile dajesz calypso klemens?ja leje ''setke''.słyszałem kiedys jak koles mówił ze pryska Apaczem ale sam go nie używałem. men2face-też zastosowałem 0,1l, zresztą zastosowałem calipso dzięki Tobie- we wcześniejszych postach pisałeś o tym. I nic mi nie pozostało jak podziękować. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 31 Maja 2008 ile dajesz calypso klemens?ja leje ''setke''.słyszałem kiedys jak koles mówił ze pryska Apaczem ale sam go nie używałem. men2face-też zastosowałem 0,1l, zresztą zastosowałem calipso dzięki Tobie- we wcześniejszych postach pisałeś o tym. I nic mi nie pozostało jak podziękować.drobiazg Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JarekSz 0 Napisano 1 Czerwca 2008 A tak przy okazjichcę zasiać rzepak po grochu - czy alachlor wytępi mi samosiewy grochu czy szukać czegoś innego? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 4 Czerwca 2008 a co slychac w kontraktacjach? nie wiem czy kontraktowac czy nie? orientujecie sie czy ktos swiadczy uslugi zbioru rzepaku jakims konkretnym sprzetem na lubelszczyźnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiuk32 0 Napisano 5 Czerwca 2008 Cebulski kontraktuje 1300, chociaż miesiąc temu 1500 zł/t. A na Opolszczyżnie prawdopodobnie nawet 1600 w/g Meknama z 18 maja. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
meknam 0 Napisano 6 Czerwca 2008 Mam takie pytanko startam sie ustawić BIZONA ZO56 tak optymalnie żeby jak najniejsze straty były . Wiem że klepisko rozkręcone na maxa wiatr na minimum a co z obrotami a i jeszcze jedno czy zmienic kierunek wiatru w bizone jest taka blaszka którą sie rekuguluje kąt dmuchania na sita czy dać całkowice poziomo czy lekko pod sita ???? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 6 Czerwca 2008 a w żniwa zrobią 1200 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 7 Czerwca 2008 U mnie jeden lokalny skupujący chce na dzień dzisiejszy po 1300 skupować. Nie wiem jak wasze rzepaki ale muj zmniejszył swoją wysokość- trochę się pochylił. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesLaw 0 Napisano 8 Czerwca 2008 A mialo byc po 1600 Tak sie zastanawiam kiedy ktos sie w..k..i to wszystko roz..pp bo tak dalej byc nie moze nawozy w gore a nam wszystko w dol Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
a1980 0 Napisano 8 Czerwca 2008 U mnie jeden lokalny skupujący chce na dzień dzisiejszy po 1300 skupować. Nie wiem jak wasze rzepaki ale muj zmniejszył swoją wysokość- trochę się pochylił.a mój już 50 dni bez deszczu stoi i nieciekawie to wygląda Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sławek 0 Napisano 8 Czerwca 2008 a co slychac w kontraktacjach? nie wiem czy kontraktowac czy nie? orientujecie sie czy ktos swiadczy uslugi zbioru rzepaku jakims konkretnym sprzetem na lubelszczyźnie dóżo masz tego rzepaku do koszenia bo znam gościa który ma ładne kombajniki ze stołami i świadczy usługi i z jakiego rejonu jesteś lubelszczyzn Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PIOTR FARMER 0 Napisano 9 Czerwca 2008 ponoc osadkowski 1240 na dzisiaj ale nie wiadomo jak bedzie po omlocie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 10 Czerwca 2008 i tak robią z rolnika idiotę który i tak sprzeda bo nie ma wyjscia kasa potrzebna a gdzie tu opłacalność??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesLaw 0 Napisano 10 Czerwca 2008 Idjota to malo powiedziane ja sie czuje jak niewolnik bo praktyczni sytuacja jest bez wyjscia pewnie w Irlandi bylo by lepiej najac sie do byle jakiej pracy i ch.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 10 Czerwca 2008 tak się akurat składa, iż rynek rzepaku jest jednym z najmocniej uregulowanych rynków rolnych w Polsce, rolnicy mają do dyspozycji taki wachlarz narzędzi do zabezpieczenia opłacalności produkcji rzepaku, że "idiotą" można nazwać tylko tego kto nie potrafi ich wykorzystać (ale to nie przystoi, więc proszę nie określajmy tak nikogo) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
osa21 0 Napisano 10 Czerwca 2008 nie wiem czy ostatnio zauważyliscie ale np w naszym regionie punkty skupu zboza i rzepaku zaczeły przejmować "mafie" te co niedawno miały w swych łapach np rafinerie, podobno taki proceder odbywa sie w całej polsce, jak oni przejma wiekszość skupów to bedzie bardzo źle bo im sie odda prawie za darmo a oni bedą kokosy robic a później w miastach bedą gadać ze to wszysko wina rolnika Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 10 Czerwca 2008 kissmy jaki wachlarz? mam kontraktację i co z tego 10-20zł więcej na tonie???? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześ 0 Napisano 10 Czerwca 2008 Dokładnie a ilu chce podać cenę podczas podpisywania umowy kontraktacyjnej. Jeśli wiedziałbym w sierpniu że za niecały rok dostanę za t rzepaku po 1200 zł to sobie robię kalkulację po ile co jest i jak mi bedzie się to opłacać to kupuję sobie wszystkie środki produkcji i mogę czekać do zbiorów. Jedymie może mnie zaskoczyć to pogoda. A dziś wszyscy mówią że zapłacą tyle ile będą płacić największe podmioty skupowe a onie mówią że zapłacą tyle ile wyjdzie na Matifie. Więc nic pewnego. Ja jak dostanę w żniwa 1600 to sprzedam jak nie to sypię w Bina i czekam do zimy. Napewno tyle nie stracę. Jak już wcześniej pisałem rzepak bedzie potrzebny na bio a mało było w zeszłym roku obsiane. Czytałem dziś w RPT w tym dodatku z prognozami że właśnie wtedy ma być dobra cena na rzepak. Zaczynam im wierzyć bo sprawdziła się im prognoza dotycząca trzody. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesLaw 0 Napisano 11 Czerwca 2008 O tym wachlarzu to mysle ze mozna nim sie powachlowac jak jest goraco.Czekam na dokladniejsza odpowiedz jak wykorzystac te narzedzia do zbezpieczenia oplacalnosci produkcji rzepaku. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 11 Czerwca 2008 jak już zauważył Grześ podstawą dla rynku rzepaku w Polsce jest Matif i najlepiej jeśli będziemy się sugerować kształtowanymi na nim cenami, gdyż wszyscy producenci olejów w Polsce wyznaczają ceny skupu na podstawie notowań na tejże właśnie giełdzie, co do wachlarza to podstawowym narzędziem są kontrakty terminowe (czyli znowu Matif i dwustronne pozycje, trochę więcej na ten temat w wątku dotyczącym nożyc cen), w Polsce od wiosny można podpisywać kontrakty z ustaloną już ceną skupu (myślę, iż rozwój systemu ubezpieczeń oraz łagodne zimy przyczynią się do tego , iż kontrakty podmioty skupujące masowo będą podpisywały już przed zasiewami), ubezpieczenia to kolejne narzędzie (bez, którego w produkcji rzepaku się nie obędziemy niestety), brakuje tylko dobrych przedsiębiorstw consultingowych, które mogłyby zarządzać ryzykiem także małych producentów rolnych , ale poczekamy zobaczymy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 11 Czerwca 2008 no fajnie ale jak dla mnie to sory żadnych konkretów nie widzę w twojej wypowiedzi. co ma ubezpieczenie do opłacalności? matif matifem a w polsce i tak dyktują ceny nie każdy może przetrzymać rzepak (trzeba mieć magazyn) po za tym szlak mnie trafia jak teraz kupuję śrutę w cenie za jaki sprzedałem rzepak gdzie my żyjemy mają nas w d..ie i robią co chcą Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 11 Czerwca 2008 no więc właśnie co ma ubezpieczenie do opłacalności a powiedz proszę co ma zeszłoroczna cena rzepaku do tegorocznej ceny śruty? ubezpieczenie gwarantuje opłacalność uprawy, przetwórcy potrącają tylko kilkanaście euro na każdej tonie rzepaku i w całej rozciągłości przestrzegają zawartych umów kontraktacyjnych w przeciwieństwie do rolników (pamiętam tylko jeden przypadek, gdy Kruszwica w połowie tygodnia obniżyła cenę skupu, co było ciosem troszeczkę poniżej pasa), niestety wszelkie formy zabezpieczeń generują pewne koszty, które w połączeniu z kosztami transakcyjnymi, przerzucanymi na rolnika są dla niego niestety dużym obciążeniem, być może stąd powszechne niezadowolenie z tak funkcjonującego rynku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 11 Czerwca 2008 to ma że odpad sprzedają w cenie surowca i się śmieją z rolnika który jak zawsze sprzeda bo musi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 11 Czerwca 2008 a wiesz za ile sprzedają olej? ceny ustala rynek, rolnik nawet za chleb musi płacić tyle ile żąda sprzedawca nie zaś tyle ile uważa za słuszne (jeśli oczywiście tenże rolnik charakteryzuje się trochę socjalistycznym sposobem myślenia) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach