Skocz do zawartości
Eryko.

Ciągnik Władimirec T-25.

Rekomendowane odpowiedzi

"ciagać na zaciag" to znaczy ze zapalać na smyka! to znaczy ze na zaciag zapalać ciagnik Tego nie polecam bo zle wykonany ten zabieg kończy sie na sali chirurgicznej i przeszczepem wałka posredniego A tak serio to palenia na zaciag we Władku nie polecam, bo on ma wałki w skrzyni w poprzek, a nie wzdłuż i bardzo łatwo narobić sobie kłopotu Tak jak u mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich użytkowników tego forum.

 

Podobnie jak większość z was jestem użytkownikiem rosyjskiej myśli technicznej czyli Władimirca T 25a i niestety ale mam problem, z którym sam nie jestem w stanie sobie poradzić. Mój problem dotyczy układu hydraulicznego w tym ciągniku (wiem że na forum była już o tym mowa ale nie znalazłem rozwiązania mojego problemu.), a mianowicie bardzo wolno podnosi cięższe maszyny typu: kosiarka rotacyjna, talerzówka, siewnik itp. zaznaczę że wcześniej nie miał najmniejszych problemów z uniesieniem tego sprzętu.

Do tej pory wymieniłem: olej, pompę, wyczyściłem filtr oleju (ten przy powrocie pod kabiną), wymieniłem w rozdzielaczu uszczelki i miseczki, zamieniłem miejscami cały środek rozdzielacza tzn. ten od wywrotu zamieniłem z tym od podnośnika (wywrotu praktycznie nie używałem więc pomyślałem że nie będzie wyrobiony i dlatego też pomysł z zamianą), wymieniłem uszczelniacze w siłowniku. Niestety nic to nie pomogło tzn. dalej bardzo wolno podnosi ciężkie maszyny i potrzebuje do tego max obrotów. Ponadto nie wybija dźwigni w momencie zakończenia podnoszenia trzeba ją cofnąć ręką.

Mam wrażenie, że jak jest zimny to troszkę lepiej podnosi ale też tylko na wysokich obrotach.

 

Siłownik raczej jest sprawny tzn. nie przepuszcza oleju (podniosłem talerzówkę, ustawiłem dźwignię podnośnika w położeniu neutralnym, zgasiłem ciągnik i zostawiłem na całą noc – rano dalej maszyna była w powietrzu opadła dosłownie kilka cm.)

 

Próbowałem regulować ciśnienie tym zaworem pod rozdzielaczem (śruba z wycięciem na śrubokręt pod kapturkiem), - brak jakiejkolwiek reakcji, można ją całkowicie wkręcić lub prawie cała wykręcić i nic się nie dzieje. – sprężyna jest cała.

 

W sklepie w którym kupuję części sugerują, że może to być wina zaworu przelewowego, mówią że otwiera się przy zbyt niskim ciśnieniu – niestety nie wiem gdzie taki zawór się znajduje i czy można go wymienić.

 

Proszę was o pomoc – sam nie wiem co może być przyczyną takiego stanu.

 

Będę wdzięczny za każdą sugestię.

Mój adres e-mail: siuby@vp.pl

 

Pozdrawiam

P.S. Przepraszam że aż tyle napisałem ale chciałem dokładnie wszystko opisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dokladnie ten sam problem i mysle ze to wina pompy. ale spawdz zawor pod pokrywa na dwie sruby w rozdzielaczu.Pokrywa dosc gruba owalna , dwie sruby ta taka zaslepka z nagwintowanym otworem/wkladasz srube i wyciagasz/ uwazaj bo pod spodem jest sprezyna i chyba trzpien albo kulka. Obejrzyj to dokladnie albo rozciagnij sprezyne. ale tak jak mowie to mi na pompe wyglada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę,

 

Ten zawór to coś w kształcie tłoczka?

Pompa jest nowa więc chyba powinna być ok.

Jaki może być powód tego że nie reaguje na wkręcanie i wykręcanie tej śruby od regulacji ciśnienia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkrecasz ten zawor regulacyjny i nic. Chyba dlatego ze pompa nie daje takiego cisnienia a ze nowa ???... podobno sa jakies lepsze i gorsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by sie przyjzec calej historii "choroby" kiedy to ci sie stalo, jak czy od razu przestal podnosic, czy podnosil coraz slabiej, czy po wymianie pompy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za radę,

 

Ten zawór to coś w kształcie tłoczka?

Pompa jest nowa więc chyba powinna być ok.

Jaki może być powód tego że nie reaguje na wkręcanie i wykręcanie tej śruby od regulacji ciśnienia?

 

 

czy tloczek - chyba tak ale juz dokladnie nie pamietam napewno sprzeyna i kulka byla u mnie. Podobno dosc sterylne to musi byc i czesto po dolewaniu oleju wpadnie brud i nie chce podnosic. BARDZO CZESTO PO WYMIANIE I DOLEWANIU OLEJU

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to też wyglada na przelewowy niż bezpieczenstwa!

To musisz zajzec pod tą pokrywke co poprzednik napisał i wyczysci gniazdo by kulka dobrze zamykała, jak i moze pomóc owe rozciagniecie sprezynki. Ale olej tez ma znaczenie, jak wlałes byle co to podniesie też tylko byle co! Ja mam u siebie olej 20 lat i z podnoszeniem nie ma problemu. (w tym roku wymienie jednak, jak i może powieksze zbiornik).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do nowych części to zgadzam się jak najbardziej że są lepsze i gorsze z coraz większą przewagą tych drugich.

 

Problemy z podnoszeniem zaczynały się stopniowo.

Na początku zaczynał wolniej podnosić gdzieś po 6 godz. pracy – w momencie kiedy zaczynał słabo podnosić nie wybijało też dźwigni do położenia neutralnego, później ten czas się skracał, a na końcu to praktycznie wystarczyło podnieść kilka razy coś cięższego np. talerzówkę czy rotacyjną i już był problem z podnoszeniem – myślałem że to wina oleju, który stracił swoje właściwości i po rozgrzaniu robi się bardzo rzadki, ale to niestety nie pomogło więc wymieniłem pompę, uszczelniłem siłownik itd. Mimo tego nadal nie widzę poprawy.

Praca z taką hydrauliką to prawdziwa mordęga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już wiem to napewno przelew jest winnien wszystkiemu bo on najpierw działa od bezpieczenstwa. Wiec jak regulowałes bezpieczenstwa i nic nie dało, wiec przelew jest kit Sprawdz w jakim stanie jest kulka sprezyna i gniazdo pod tą owalną pokrywką z góry przykrecona bodajze srubka 8 na klucz 13 lub 14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to wygląda na pompę kiedyś w C-330 jak założyłem nową to wytrzymała pierwsze ruszenie rozdzielacza na szczęscie wymienili na gwarancji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Już wiem to napewno przelew jest winnien wszystkiemu bo on najpierw działa od bezpieczenstwa. Wiec jak regulowałes bezpieczenstwa i nic nie dało, wiec przelew jest kit Sprawdz w jakim stanie jest kulka sprezyna i gniazdo pod tą owalną pokrywką z góry przykrecona bodajze srubka 8 na klucz 13 lub 14 [/

 

miras podpowiedz m i bo rad udzielam ale sam pewny nie jestem. Kula jest od przelewu - od gory pod pokrywa. A zawor bezpieczenstwa gdzie jest i jak sie reguluje[/b]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mnie to też wyglada na przelewowy niż bezpieczenstwa!

To musisz zajzec pod tą pokrywke co poprzednik napisał i wyczysci gniazdo by kulka dobrze zamykała, jak i moze pomóc owe rozciagniecie sprezynki. Ale olej tez ma znaczenie, jak wlałes byle co to podniesie też tylko byle co! Ja mam u siebie olej 20 lat i z podnoszeniem nie ma problemu. (w tym roku wymienie jednak, jak i może powieksze zbiornik).

 

Jeśli chodzi o olej to wlałem SUPEROL CC – wiem że jest to nie najlepszy olej ale taki był przez ostatnie 15 lat czyli od nowości (tak było przynajmniej napisane w książce od ciągnika) i podnosił bez najmniejszych problemów. Wlałem taki sam bo po spuszczeniu starego oleju zawsze zostaje trochę w przewodach czy rozdzielaczu i bałem się że inny może się zważyć i będzie klops, a już kiedyś tak mi się przydarzyło w innej maszynie.

 

Jeśli dobrze zrozumiałem to zawór przelewowy to ten z góry (tłoczek z kulką), a bezpieczeństwa to ten na dole (śruba, która teoretycznie reguluje się ciśnienie) czy tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja superolu nie wleje bo uprzedzony do tego oleju jestem! Tylko tak jak dla Władka to zwykły olej hydrauliczny naprzykład tedexu wleje. Tak zawór bezpieczenstwa to ten co jest od dołu srubą która powinna być zapezpieczona plombą, a od góry to pod tym dekielkiem jest przelewowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też zastanawiałem się nad hydraulicznym, ale bałem się że nie wymiesza się z resztkami które zostały po spuszczeniu starego oleju i tylko dlatego go wlałem.

A co do uprzedzeń do superolu to są jak najbardziej słuszne – widziałem jak wygląda silnik władka, który jeździł na superolu, wyglądało to tak jak by ktoś lał tam smołe a nie olej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno czy to że dźwignia od sterowania rozdzielaczem nie powraca samoczynnie po zakończeniu podnoszenia z położenia praca (podnoszenie) do położenia neutralnego to też może być wina tego zaworu przelewowego???

W drugą stronę tzn. z opuszczania wymuszonego nie ma tego problemu i powraca sama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesciowo wina przelewowego, ale ja tez tak mam ze zatrzymuje się. Mi to zbytnio nie przeszkadza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam też ten problem z hydrauliką. Pompa nowa, siłownik zrobiony a nie chce podnosić np: rozdrabniacza. Najlepiej podnosi jak jest zimny olej, jak się zagrzeje to tragedia. Do tego podnośnik opada Co prawda rozdzielacz jest stary prawdopodobnie od daty produkcji czyli 76r. no i olej w hydraulice to superol Komuś dobrze podnosi na superolu? Sąsiad też na władimirca i twierdzi że ma jakiś olej przekładniowy typu hipol w hydraulice i nie narzeka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie mała rada nigdy nie wlewajcie do hydrauliki oleju hydraulicznego coś na bazie hydrolu ja w tym roku tak sobie chciałem zaszaleć i przy wymianie oleju zalełem hydrol i co teraz ....stoi 5l hudrolu w bańce spuszczonego jeszcze szybciej niż go zalałem zrobiła sie piana i nic nie działało pustego TuZ-u nie chciało ruszyć...!

 

odradzam nie wlewać tym bardziej do zużytej hydrauliki gdzie są jakieś przecieki i słabo podnośi ja osobiści polecam najzwyklejszy hipol bedzie chodził jak złoto...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki olej polecacie do silnika oprócz superolu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba każdy oprócz SUPEROLU najlepiej co najmniej CE, ja mam wszędzie w silnikach TURDUS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
panowie mała rada nigdy nie wlewajcie do hydrauliki oleju hydraulicznego coś na bazie hydrolu ja w tym roku tak sobie chciałem zaszaleć i przy wymianie oleju zalełem hydrol i co teraz ....stoi 5l hudrolu w bańce spuszczonego jeszcze szybciej niż go zalałem zrobiła sie piana i nic nie działało pustego TuZ-u nie chciało ruszyć...!

 

odradzam nie wlewać tym bardziej do zużytej hydrauliki gdzie są jakieś przecieki i słabo podnośi ja osobiści polecam najzwyklejszy hipol bedzie chodził jak złoto...

 

czemu ja w wózkach widłowych mam wycieki i olej tedex hydraulic leje i nie ucieka wiecej niż hipolipol. A co do hipolu to nic mu za bardzo nie zarzuce jak to ze jest bardziej scisliwy ( i podobno trzyma temerature), Ale bede próbował w tym roku i powiem co sie działo u mnie. A olej ja u siebie we Władku mam zamiar zalac w silniku Lotosa turdus lub orlenu Palatinum ultor lub co powiecie o TEDEX MULTIFLEET FE MOTOR OIL. Ale to wszystko u mnie wyjasni się za miesiac czasu kiedy to ja przysiade przy ciagniku i przegładzik mu zrobie. Mam znajomka który maluchem od 95 roku jezdzi na ELF i po przebiegu 160 tyś silnik ma w bardzo dobrym stanie! A pracuje ten malec bo worki ogórków i itp wozi nim (nie zależy to wiedz od sprzetu lecz oleju) dlatego na oleju nie ma co za bardzo załować bo silnik się odwzajemni dobrą pracą w pózniejszym czasie. A we władku olej musi jeszcze byc dobry poniewaz on musi jeszcze chłodzic silnik, w pracy latem na polu. Bo inaczej to tak jak na superolu bedzie bardzo szybko się grzał i trzymał wysoką temperature A to nie jest zdrowe dla naszego silnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. Mam też ten problem z hydrauliką. Pompa nowa, siłownik zrobiony a nie chce podnosić np: rozdrabniacza. Najlepiej podnosi jak jest zimny olej, jak się zagrzeje to tragedia. Do tego podnośnik opada Co prawda rozdzielacz jest stary prawdopodobnie od daty produkcji czyli 76r. no i olej w hydraulice to superol Komuś dobrze podnosi na superolu? Sąsiad też na władimirca i twierdzi że ma jakiś olej przekładniowy typu hipol w hydraulice i nie narzeka

 

Widzę, że masz dokładnie to samo co ja z tą różnicą, że u mnie po podniesieniu maszyna nie opada.

Też tak mam że jak jest zimny (zaraz po odpaleniu) to jeszcze podnosi, ale po ok. 30 min już jest tragedia tzn. podnosi ale tylko lekkie maszyny np. kultywator, brony, pługi 2, a cięższe to tylko przy obrotach ok. 2000/min i bardzo wolno.

 

Jeśli chodzi o to czy na superolu podnosił dobrze to muszę powiedzieć że przez 15 lat tak, podnosił świetnie. (miałem porównanie z C 360 i przy niskich obrotach silnika wypadał lepiej od C 360).

 

Hipol do hydrauliki pewnie można stosować (sam miałem kiedyś taki w C 360) jednak z moich obserwacji wynika, że jak się zagrzeje to robi się bardzo rzadki i długo trzyma wysoką temperaturę, a jak jest mróz to strasznie gęstnieje – nie wiem czy to dobrze

 

Teoretycznie oleje hydrauliczne są najbardziej „odporne” na temperaturę. Z tym że tak jak napisał luki21 trzeba uważać przy wymianie, żeby pozbyć się pozostałości starego oleju (przewody, rozdzielacz, pompa) bo inaczej nie wymiesza się ze starym olejem i będzie klops. Natomiast co do tego że hydrauliczny przecieka to można zaradzić temu wlewając gęstszy olej np. hl 68 (chyba).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie do użytkowników T25, a mianowicie czy odpowietrzał ktoś układ hydrauliczny?. Ja osobiście nigdy tego nie robiłem, wydawało mi się że w tej maszynie układ sam się odpowietrza. Kiedyś pękł mi gumowy waż ten co idzie do nagrzewnicy i niestety ale pozbyłem się prawie całego oleju, uzupełniłem stan i praktycznie bez żadnych problemów podnosił. Podobnie było jak teraz wymieniałem pompę, olej i uszczelniałem siłownik, również po zalaniu oleju zaczął podnosić bez odpowietrzania.

Jednak teraz gdy przełączę dźwignię od rozdzielacza w położenie „pływające” to sam tuz nie opada trzeba go przycisnąć. Jak zostawię go tak na dłuższy czas to po naciśnięciu na tuz mam takie wrażenie że opada mniej więcej do połowy swojej wysokości bez żadnego oporu tak jak by pod tłokiem nie było oleju tylko powietrze (dziwnie amortyzuje).

Czy jest taka możliwość że jest zapowietrzony układ lub sam siłownik i dlatego tak słabo podnosi? Jeśli tak to w jaki sposób w tym ciągniku się odpowietrza układ?

Do czego służą te trzy śruby umieszczone na górze siłownika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...