Skocz do zawartości
Eryko.

Ciągnik Władimirec T-25.

Rekomendowane odpowiedzi

jak nie używasz ciągnika do upraw międzyrzędowych , to możesz rozważyć opony z firmy" PETLAS" 13.6/12/28 " , coś pomiędzy 11.2 a 12.4 , szersze na pewno nie zaszkodzą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam nadlewki juz trzy lata i nie mam zadnych problemow sa nadlane na oponie 30stki i z tego co pamietam to za dwie nie całe 700 zł dałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a skoro jestesmy przy oponach to mam taki problem ze nie moge sadzic rozsady moim rusinem bo jest za szybki mam w planach dokupic drugi zestaw kol od jakiegos malego kombajnu zeby zmniejszyc mu kola jak myslicie czy na mniejszych kolach bedzie wolniejszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Widziałem zamontowaną do kolektora ssącego w C330 świecę płomieniową od fergusona i całkiem sprawnie działającą. Czy ktoś próbował tego wynalazku w Władimircu?

W C 330 bardzo dobrze się sprawdza,natomiast T 25 nie potrzebuje takiej przeróbki.Sprawny i z dobrymi akumulatorami pali na dotyk nawet przy dużych mrozach.Można pomóc odprężnikiem żeby się rozkręcił.Ważne jest paliwo przystosowane do temperatury otoczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z odpalaniem władków to jest różnie mój jakbył nowiótki to była masakra -5 i zapomnji że odpali

przed pięcioma latami robiłem kapitalkę silnika i przez niedopatrzenie założyłem mowy typ tłoków i stary typ głowicy w ten sposób znikneła komora spalania

przyznaję jest to ryzykowne ale pięć lat działa odpala idealnie jak benzyniaczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój jest rok 1978, rozrusznik zwykły oryginalny chyba, i kiedyś było -2 chyba i ładowałem akumulatory od 7-13 i 16-18 i zapalił od strzała . Ale uważam że Władki to ciężkie ciągniki do uruchomienie podczas mrozów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurcze 195 stron.

Witam serdecznie.

Chłopaki wybaczcie że nie przeglądam wszystkich wypowiedzi.

Potrzebuje schemat układu elektrycznego do "władka".

Szczególnie "fragment" dotyczący podłączenia świec żarowych, oraz alternatora.

Jeśli ktoś ma, to bym prosił o przesłanie na maila: krasny79@gmail.com

Z góry dzięki i soki jeśli już tu był (195 stron tematu to trochę sporo do przekopania).

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy władki z 79roku z orginalnymi rozrusznikami zapalić zimą masakra nawet aka nowe po kilku latach jeden zamontował od naszych ursusów pasują tylko dorobić ok 20 mm podkładke i potem wszyscy w okolicy tak zrobili inna siła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki pomysł na odpalanie władka zimą niestety to teoria nigdy tego nie wprowadziłem w życie tylko dlatego że mój władek odpala pięknie nawet przy -20 ale do rzeczy

proponował bym trzy akumulatory połączone tak aby 18 wolt szło tylko na rozrusznik a na instalację 12

rozrusznik wytrzyma taki prąd gdyż jest to zwykły silnik komutatorowy odporny na skoki napięcia

oczywiście na lato dla bezpieczeństwa lepiej jeżdzić na orgilale

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mamy władki z 79roku z orginalnymi rozrusznikami zapalić zimą masakra nawet aka nowe po kilku latach jeden zamontował od naszych ursusów pasują tylko dorobić ok 20 mm podkładke i potem wszyscy w okolicy tak zrobili inna siła

 

Nie bardzo zrozumialem Twoją wypowiedz mozesz jeszcze raz napisac o jaką podkładke chodzi ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorki że się wtrącam ale z pewnością chodzi o podkładkę dystansową montowaną pomiędzy rozrusznik a ciągnik,korpus ciągnika takie podkładki morzna dokupić gotowe a zakłada się dlatego bo głowica rozrusznika c-360 jest dłuższa .w mojej okolicy jest sporo władków i wiem że karzdy inny rozrusznik jest lepszy od orginału

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie trzeba dokupic taka kryze zeby zamontowac rozrusznik od c-360 kosztuje okolo 30-40 pln na składnicach czesci sam do 60-siatki kupilem rozrusznik z przekladnia a ten stary mam zamiar do władka zamontowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy my zakładaliśmy od ursusów to dorabialiśmy podkładkę miedzy rozrusznik a silnik musi mieć odpowiednią grubość nie za małą nie za grubą ,ale widze koledzy teraz piszą że można kupić już gotową to wszystko wiadomo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co pchać gówno z Ursusa jak można kupić nowy z przekładnią planetarną za 260zł i będzie rakieta. Ja swojego po 3 tygodniach stania pod wiatą na dworze odpaliłem bez ładowania aku bez większych problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się się z luki21, lepiej dać te 240- 260 zł i kupić porządny rozrusznik z przekładnią planetarny i mieć święty spokój, ja mam oryginał rozrusznik ale myślę kupić ten właśnie z z przekładnią planetarny:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z poprzednikiem. Mam wysokoobrotowy rozrusznik od 3 lat. Rozebrałem go z ciekawości a w środku czysto, jak nówka, zero luzów, polecam. Jak na razie nie ma zimy dla tego rozrusznika (ciągnika).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawie z każdym właścicielem się kontaktowałem i nikt nie ma, dlatego też pytam bo może ktoś nie używa albo coś a mnie by się sprzydała rączka z zapadką i zębatka, albo kąplet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupił bym rączkę z zapadką i zębatkę, albo komplet tanio, nie ma nikt z Panów do sprzedania bo np nie używa, albo nie jest mu potrzebny???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ostatnio podczas wygrzebywania się ze śniegu (ruszanie przód/tył) zablokowała sie chyba skrzynia biegów i obecnie jedzie tylko do przodu na polowym biegu, nigdy wczesniej sie cos takiego nie zdarzylo wiec nie wiem jak sie zabrać za rozblokowanie tego, wiem tyle że odblokować można odkręcając 2 pokrywy z boków skrzyni biegów ale co i jak dalej to nie mam pojęcia

Tak to u mnie wygląda:

Lewa:

lewap.th.jpg

 

Prawa:

prawao.th.jpg

Dodam że jest to wersja t25a z dwiema dźwigniami zmiany biegów.

 

Proszę o jakiś komentarz jak się za to zabrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kol Sławek.

1.Wciśnij mocno i przytrzymaj sprzęgło.

2.Weż kawałek twardego drzewa,najlepiej styl od młotka przyłóż do najwięcej wysuniętej ośki(na zdjęciu z lewej)i uderz młotkiem aż wskoczy.Czasem trzeba ulżyć tzn. ruszyć kołem ponieważ gdy ciągnik nie stoi na równym mogą być naprężenia. Gdy wskoczy i nie ustąpi stukać aż do skutku.

3 .Dokręcić pokrywy.

4.Przy eksploatacji zawsze uważać by sprzęgło wracało do górnego położenia-to zapobiega blokowaniu.WOM wyłączać przed wybiciem biegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Po prostu zakleszczyłeś(przyblokowałeś) skrzynie. Ja tez mam Władka z roku 1978 z dwiema wieżyczkami(na jednej jest przód i tył, a także biegi szosowe i terenowe, a na drugiej biegi) i przy kleszczyły przy orce, na tej wieżyczce gdzie są biegi szosowe i terenowe. Odkręciłem dekielek i przełożyłem bieg na którym było przy kleszczone i wbiłem jedną ośkę i git było tak jak powinno. Biegi chodzą jak powinny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...