nowy 0 Napisano 5 Czerwca 2006 DO "ZETO"Wielkie dzięki ,wszystko dotarło. Jeszcze nie rozbierałem silnika bo zaczynają się sianokosy więc "Władeczek " będzie musiał trochę poczekać(z remontem),no chyba że będzie padało .Chcę wierzyć,że to wina tego kółka napędzającego wałek wyważający ,,,, luz miało spory.Jak na razie trzyma ciśnienie na rozgrzanym oleju 1,5atm. nie jest tragicznie,ale dysze zagłuszone ,więc filtr odśrodkowy wyłączony no i tak jeździć nie wypada.W każdym bądź razie jak wymienię to kółko ze sworzniem to sie odezwę . POZDRAWIAM Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 6 Czerwca 2006 WitamPllnie poszukuje osoby do korespondencji która zna T-25 od podszewki chodzi mi przede wszystkim o anulowanie coniektórych wyciekow, montaż górnego zaczepu, i budowe rozdzielacza hydrauliki -opuszczaja sie maszyny. prosze o kontakt Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 11 Czerwca 2006 Mam T-25 od 1992r i chyba jedyna rzecz do której nie mogę się przyczepić to układ kierowniczy , tylko podcięłem z jednej strony ogranicznik . w porównaniu do c-330 ktorego też mam - jest z 1980 r. to jedynymi wadami C-330 jest w porównaniu do T-25 właśnie układ kierowniczy , a przede wszystkim stopniowanie skrzyni biegów , brak w C-330 biegu między 4 a 5 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nowy 0 Napisano 11 Czerwca 2006 Zależny WOM i sterowanie podnośnika to może dobić w tym ciągniku,szczególnie to pierwsze .Nie wyobrażam sobie pracy tego ciągnika z kopaczką elewatorową czy prasą kostkującą.Wciśnięcie sprzęgła i wszystko stoi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 11 Czerwca 2006 zgoda że sprzęgło jednostopniowe jest niedogodnością z kopaczką czy prasą nigdy nie pracowałem , ale za to hydraulika jest bez sprzęgła co czasem denerwuje w C-330 , sterowanie podnośnika mnie nie przeszkadza , jedynie na dźwignię założyłem kulę z wajhy biegów z samochodu , to naprawdę ułatwiło sterowanie , i zaleta niezależny zbiornik oleju do hydrauliki , tylko ta pojemność za mała , no ale da się powiększyc . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nowy 0 Napisano 12 Czerwca 2006 To,że hydraulika niezależna to chyba na plus? Wymieniał może kto z Was łożysko końcówki wałka WOM-u,trzeba demontować zbiornik oleju czy pójdzie po odkręceniu osłony Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 12 Czerwca 2006 Wymieniał może kto z Was łożysko końcówki wałka WOM-u,trzeba demontować zbiornik oleju nie trzeba pójdzie po odkręceniu osłony bez problemu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 12 Czerwca 2006 może ktoś wie gdzie można kupić korpus podnośnika do t-25 , najlepiej używany , bo nowy to traktor pewno tyle nie wart , kilka razy spawałem w końcu już bez sensu naprawiać zwłaszcza że elektrody strasznie drogie . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nowy 0 Napisano 12 Czerwca 2006 To ile nowy kosztuje? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 12 Czerwca 2006 z rok temu pytałem się to 1600 zeta Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pietia_pk 0 Napisano 13 Czerwca 2006 Ojciec dorobił se sam wspornik (takie ucho do podnośnika z blachą do mocowania do korpusu) i przykręcił na 4 śruby do tego korpusu cięzkich maszyn nie czepia i trzyma mu się Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tatamarty.323a 0 Napisano 15 Czerwca 2006 Witam, jeśli Macie problem z odpalaniem T-25, polecam założenie rozrusznika szybkobieżnego, rewelacja-akumulatorek 110Ah radzi sobie doskonale i to bez odprężnika, samo odpalenie zajmuje ok 1-2 sekund, dotknięcie i chodzi. Mam t-25 z 88 roku od nowośc, nic przy nim nie robiłem, ma nakulane 2800 mtg, przez 5 lat ciągną kombajn buraczany "Posejdon", ok. 10 ha w sezonie, teraz od 2 lat ciągnie "Bolko" w ziemniakach, 4-5 ha na sezon, a jak potrzeba to i prase kostkującą "John Deere" pociąga, mam wersje bez kabiny, ale dorobiłem daszek-rama z proilu, dach z płyty PCV trapezowej (coś na wzór MF), i zawsze mam cień, a jak deszcz pada, to też jestem suchy. W pracy pomagają mu jeszcze "forszaj 323A" i "4011", który za dwa lata będzi miał 40 lat. Pozdrawiam wszystkich miłośników "rycia w ziemi" i użytkowników najukochańszych pojazdów-ciągników i Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SMOK 0 Napisano 15 Czerwca 2006 Możesz coś więcej napisać o tym rozruszniku bo ja mam problem z odpaleniem przy ujemnych temp. a i w lecie nie ma mowy żeby odpalił bez odprężnika. Jaka jest cena takiego rozrusznika, od czego on jest i czy śruby pasują czy trzeba przerabiać do mocowania? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses 0 Napisano 15 Czerwca 2006 , rewelacja-akumulatorek 110Ah radzi sobie doskonale i to bez odprężnika,i i ten akumulatorek to jaki , bo że 110 ah to mało mówi , ja w c-330 mam już kilka lat 64 Ah i też działa ( byl wcześnie w VW dieslu ) tylko pewnie taki by kosztował tyle co zwykły 170 AH albo i więcej . O prąd rozruchu się pytam . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ZETO 0 Napisano 16 Czerwca 2006 O rozruszniku szybkoobrotowym na tym forum było już pisane wcześniej, sam też pisałem, że taki mam zamontowany. Jest to rozrusznik czeskiej produkcji a Pronar stosuje je w ciągnikach Żubroń i chyba MTZ (Pronar). kosztuje obecnie ok. 400-500 zł w zależności od sprzedawcy, nic nie trzeba przerabiać ani w otworach mocujących ani też modyfikować instalacji elektrycznej. A akumulator o mniejszej pojemności współpracuje dobrze tylko z tym rozrusznikiem.Często tego typu rozrusznik jest sprzedawany na aukcjach Allegro, jak pamiętam w cenie 400 zł - w dziale maszyny rolnicze, a podawane jest jego zastosowanie do MTZ. Z tego też wynika, że odpala 4 cylindrowego MTZ to nie ma co robić z rpzruchem T25. W Agromie gdzie ja kupiłem swój to określony był jako rozrusznik tylko do MTZ, a porównałem z oryginlnym do T25 (cena ok. 700 zł) i zaryzykowałem kupując ten mały i jestem bardzo zadowolony. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 16 Czerwca 2006 Witam mam kilka pytań odnośie pracy silnika w t-25a mianowićie silnik nie chce rozwinąć pełnej moce obrotowej tylko zaczyna sie dławić i dymić z komina! dodam tylo tyle ze ostatnio oddawalem do regeneracji pompe wtryskową bo miała mala wade ale zaklad ktory to robił zarzeka sie ze pompa jest prawidłowo zrobiona i jeszcze pochodzi kilka ładnych lat! Spod jednej z głowic wydostaje mi sie olej -czy to moze być przyczyną (brak odpowiedniego spręzania). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 16 Czerwca 2006 może coś z regulatorem obrotów pochrzanili, wtryski sprawdzałeś Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 16 Czerwca 2006 A moment wtrysku dobrze ustawiłeś Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 16 Czerwca 2006 Wtryskiwacze sa ok nowe końcówki cisnienie tez ustawione! co do momentu wtrysku to nie jestem pewien nie wiem jak to sie sprawdza ustawiłem papme tak jak kiedys była czyli na max odchylona od silnika!ale ciągnik pali na dotyk dez niczego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 16 Czerwca 2006 zdejmij waż z filtra od powietrza i zobacz czy to samo się dzieje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 16 Czerwca 2006 a co z tym momentem? czy ten wyciek oleju pomiedzy głowicą a cylindrem nie ma z tym nic wspołnego? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 16 Czerwca 2006 jak pali na tyknięcie to musi być moment dobry wolne obroty masz równe?ten wyciek to jak pójdzie w robote wydmucha ci uszczelkę zmień ją, a jak zakładałeś nową i leci to dokręć głowice Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 16 Czerwca 2006 spoko pali na dotyk ale wolne, rowne obroty juz gorzej jest mi ustawić!a ta głowica sie zajme w najblizszym czasie moje problemy z tym zaczełe siejak poszła stara pompa rozbiegła sie nie mogłem zgasic traktora i az zaczał spalac olej wysadziło jedna głowice i własnie mój bład w tym wszystkim ze to zlozyłem wszystko nowe uleja i głowica uzbrojenie i wtryskiwacz a drugiej strony nie obejzałem i ten wyciek moze cos oznaczac ze taz tam jest jakies uszkodzenie moze głowicy zobaczy sie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 16 Czerwca 2006 jak chcesz się troche pobawić to popuść pompę wtryskową na śrubach odpal sprzęta i na wolnych obrotach przestawiaj ją zostaw w miejscu gdzie najrówniej chodzi i zobacz czy dobrze odpala.chociaż ja bym podejrzewał regulator obrotów.co do głowicy splanuj i będziesz miał spokój chyba że pierwszy raz poszła uszczelka, załóż nowa i w pole Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 16 Czerwca 2006 co onacza 'splanuj głowice' no nie wiem czy puszcza pierwszy raz odkrece ja i zobacze co tam sie dzieje nie ma w tym az tak duzo roboty! a tak poza tym tamatem posiada pan jakies wiadomości co do rozdzielacza hydrauliki?chodzi mi o to ze nie trzyma cisnienia i nie bede mowił ze opuszcza jaką ciezka paszyne tylko po kilku godzinach potrafi opasc pod własnym cięzarem kupiłem juz kąplet uszczelek do rozdzielacza tylko nie wiem czy posiadam juz umiejetnosci zeby samemu podjąc sie takiego zadania zeby potem sie nie okazało ze wogole nie bedzie podnosił...... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach